ul. Wolności 540E, 41-806 Zabrze    |    gabinet czynny: pn - czw: 9.00 - 20.00, pt: 9.00-14.00    | facebook blog
32/ 376 91 60    517 607 095
Telefon
Zadzwoń do nas!
Lokalizacja
Pokaż trasę dojazdu

Blog

Fizjologiczne ścieranie zębów jest czymś naturalnym. Dotyczy każdego z nas. Niepokoić jednak powinno namierne ścieranie. Przyczyny mogą być bardzo różne, m.in.: zaciskanie i zgrzytanie (coraz częściej występujące  w wyniku stresu), nieprawidłowe ustawienie zębów w jamie ustnej, choroby ogólnoustrojowe, nieprawidłowa kwaśna dieta. Czym jest okluzja i jak się to ma do ścierania zębów? - pisze dr Katarzyna Pakosz, specjalista peridontologii

Czym jest okluzja?

Okluzja to relacja zębów szczęki do zębów żuchwy, przy współistnieniu odpowiedniej relacji w stawach skroniowo-żuchwowych, a także odpowiedniej siły i napięcia mięśni, które otaczają tę okolicę. Zaburzona okluzja może wiązać się ze ścieraniem zębów. 

Okluzja a ścieranie zębów

Zaznaczmy na początku, że fizjologiczne ścieranie zębów jest czymś naturalnym (wg badań ok. 1mm/100 lat). Dotyczy każdego z nas. Dziś jednak to zjawisko obserwuję dużo częściej u swoich pacjentów niż jeszcze kilka lat temu. Nadmiar pracy, stresu, napięcia odreagowujemy, zaciskając zęby nie tylko w ciągu dnia, nad czym teoretycznie jesteśmy w stanie zapanować, ale również w nocy, na co już wpływu nie mamy. Siły zgryzu są bardzo duże i przez to wycieramy zęby na obszarze powierzchni żujących. Jeżeli mamy równocześnie do czynienia z takimi czynnikami jak nieprawidłowa kwaśna dieta, choroby ogólnoustrojowe, np. refluks, choroby żołądka, wtedy problem ze ścieraniem zębów jest większy.  

Wiele w ostatnich latach się zmieniło, przede wszystkim nasz styl życia. Weźmy obok kwaśnych owoców napoje gazowane, które mają niszczący wpływ na szkliwo zębów, powodując - nazwijmy to umownie - jego rozmiękczanie. Jeżeli dołączymy do tego bardzo duże siły żucia, które pacjent sam sobie generuje w sytuacjach stresowych (ale nie tylko, również uprawiając np. różne sporty) to zęby bardzo szybko ulegają zniszczeniu. Dodatkowo braki zębowe czy nieprawidłowe odbudowy powodują, że z biegiem lat dochodzi właśnie do zaburzenia okluzji. I to widać, niekoniecznie zaglądając do jamy ustnej Pacjenta. Twarz robi się bardziej kwadratowa, mięśnie są przerośnięte w obrębie kątów żuchwy. Może dochodzić do zmiany położenia głowy w stawie skroniowo-żuchwowych, co nie jest widoczne, ale zdarza się, że powoduje przesunięcia krążka stawowego; zaczynają pojawiać się dolegliwości bólowe, szumy uszne, bóle i napięcia karku.

Leczenie

Leczenie choroby okluzyjnej przeprowadza się najczęściej - nadbudowując zęby kompozytem (tzw. rekonstrukcja zgryzu) lub za pomocą specjalnych szyn zakładanych na noc, które pomagają wyrównać relacje zgryzowe. Zazwyczaj dolegliwości bólowe ustępują dość szybko i to często takie, których Pacjent nie kojarzył z problemami stomatologicznymi. Warto zaznaczyć również, że w planowanym leczeniu kompleksowym, którego efektem ma być nie tylko estetyka uśmiechu, ale i odbudowanie podstawowych funkcji zębów - okluzja będzie miała znaczenie fundamentalne.

Skutki choroby okluzyjnej to nie tylko problemy stomatologiczne. Nieodpowiednio przygotowany pokarm (w wyniku braków zębowych czy startych zębów) trafia do żołądka, zaburzając proces trawienia. Od lat przypominam, że podstawową funkcją naszego uzębienia nie jest estetyka, ale prawidłowe odgryzanie oraz przeżuwanie pokarmów.  Do tego przede wszystkim służą nam zęby.

Przypadki pacjentów

 

U Pacjenta główne wyzwanie stanowią wyraźnie starte górne zęby. Choć dolne są w dużo lepszym stanie, pracy wymagają przede wszystkim braki skrzydłowe (zęby boczne). Długa przerwa w wizytach wymaga również leczenia w zakresie stomatologii zachowawczej, endodoncji oraz periodontologii.

Po wyleczeniu zębów, a także wyraźnej poprawie stanu dziąseł (zabiegi periodontologiczne) przechodzimy do pierwszego etapu leczenia protetycznego - uzupełnień tymczasowych w obrębie szczęki. Takie rozwiązanie pozwala zaadaptować się Pacjentowi do podwyższonej korekty zwarcia, sprawdzić czy jest wygodne i funkcjonalne. Po kilku miesiącach adaptacji wykonujemy uzupełnienia ostateczne: korony i mosty porcelanowe, zarówno w obrębie szczęki jak i żuchwy.

Pacjent chce poprawić przede wszystkim estetyke uśmiechu. Badanie wykazuje nie tylko duże starcie zębów, ale też zaburzenia zwarcia. Przed tym konieczne sa również zabiegi z zakresu leczenia kanałowego oraz periodonolicznego. 

W trakcie trwania zabiegów technik przygotowuje najpierw symulację nowego uśmiechu tzw. vax-up (nawoskowanie modeli), a później po akceptacji pacjenta mock-up - zakładane do ust rozwiązanie tymczasowe. Pacjent może przebywać w nim jakiś czas, i przede wszystkim je testować czy jest wygodne, czy może dogodnie mówić w nim i jeść. To też ułatwienie dla lekarza, który może wprowadzić wszystkie niezbędne poprawki przy ostatecznej pracy.

 

Zobacz więcej przypadków leczenia w Mercedens.

Wróć