ul. Wolności 540E, 41-806 Zabrze    |    gabinet czynny: pn - czw: 9.00 - 20.00, pt: 9.00-14.00    | facebook blog
32/ 376 91 60    517 607 095
Telefon
Zadzwoń do nas!
Lokalizacja
Pokaż trasę dojazdu

Blog

Pierwsza wizyta w gabinecie stomatologicznym powinna odbyć się około 2 roku życia dziecka. W jej trakcie oceniamy stan zębów, zgryz, położenie języka i wędzidełek, a także czy maluch oddycha prawidłowo.  Sposób oddychania, a także budowa i funkcjonowanie języka, mają wpływ na późniejszy wzrost szczęki i żuchwy i powstawanie wad ortodontycznych.

Aby zapobiec wadom zgryzu konieczne jest prawidłowe funkcjonowanie jamy ustnej. Około 2 roku życia dzieci nie powinny mieć już niemowlęcego sposobu przełykania, czyli takiego z językiem między zębami. Ten przetrwały odruch powoduje, że siekacze nie mogą się ze sobą schodzić  - szczęka z żuchwą rosną nieprawidłowo i powstaje tzw. zgryz otwarty. Podobnie działa ssanie palca lub smoczka.

Oddychanie, a wady zgryzu i próchnica

Tak wczesna wizyta pozwala więc nie tylko oswoić się dziecku z gabinetem, ale przede wszystkim umożliwia wychwycenie wczesnych wad i nieprawidłowych funkcji, które w późniejszym czasie przekształcą się w zaburzenia zgryzu i będą dużo  trudniejsze w leczeniu. Jeżeli po badaniu okaże się, że dziecko ma ustny tor oddychania (nie oddycha nosem, tylko przez otwarte usta), trzeba przede wszystkim znaleźć tego przyczynę czyli np. skrupulatnie leczyć wszystkie infekcje i alergie. W tym wypadku oprócz wizyty u stomatologa konieczna jest również konsultacja laryngologiczna, by zdiagnozować, czy problem spowodowany jest np.  przerostem migdałków, nieprawidłową budową podniebienia czy wiotkością krtani – czynników, które mogą mieć wpływ na oddychanie dziecka jest co najmniej kilka.

Taka kontrola sposobu oddychania jest bardzo ważna - jeżeli dziecko będzie stale oddychało przez usta – szybciej niestety rozwinie się próchnica. Zęby w trakcie spania są wysuszone, co sprzyja ich niszczeniu (przy zamkniętej buzi ślina obmywa zęby, a to m.in. chroni zęby przed próchnicą). Oddychanie przez usta sprawia też, że dzieci mają często nieświeży oddech. Rodzaj bakterii oraz ich przemiana materii sprawiają, że powstaje więcej związków lotnych powodujących brzydki zapach z ust.

Oddychanie przez usta powoduje też nieprawidłowy rozwój szczęki i żuchwy. Żuchwa cofa się, a szczęka zamiast rozrastać się na boki i do przodu rośnie tylko w górę, w swojej środkowej części. Powstaje tzw. gotyckie podniebienie, zwężone łuki. To wady, które wymagają w przyszłości leczenia ortodontycznego.

Ciekawość dwulatka

Jest jeszcze jeden powód, dla którego warto już dwulatka przyprowadzić do gabinetu stomatologicznego. Dzieci w tym wieku są bardzo ufne, otwarte, nastawione na poznawanie nowych rzeczy, dlatego taka wizyta bardzo często jest dla malucha dość atrakcyjna, zdecydowanie bardziej niż np. dla czterolatka. Zęby w tym wieku najczęściej są w dobrym stanie, więc spotkanie ogranicza się do niezbędnej kontroli oraz poznania lekarza dentysty i gabinetu. Dla stomatologa pracującego z dziećmi taka wizyta też jest dużo łatwiejsza do przeprowadzenia w ciekawy sposób, tak by maluch chciał wrócić do gabinetu. 

Sprawdzian dla rodziców

Taka pierwsza wizyta to również bardzo dobry moment dla rodziców, by zweryfikować, czy higiena jamy ustnej dziecka jest poprawna. Pamiętajmy, że do minimum 6 roku życia, zanim maluch nabierze odpowiednich umiejętności manualnych, to rodzice powinni szczotkować zęby dziecka. Warto wykorzystać więc tę wizytę do sprawdzenia własnych umiejętności. Odpowiednie ułożenie szczotki może znacznie ułatwić codzienne dbanie o poprawną higienę jamy ustnej dziecka. Lekarz podpowie, jak zrobić to poprawnie i skutecznie.

Zobacz też: Jak na co dzień dbać o higienę jamy ustnej.

Wróć