ul. Wolności 540E, 41-806 Zabrze    |    gabinet czynny: pn - czw: 9.00 - 20.00, pt: 9.00-14.00    | facebook blog
32/ 376 91 60    517 607 095
Telefon
Zadzwoń do nas!
Lokalizacja
Pokaż trasę dojazdu

Blog

"Odbudowa kompozytowa bezpośrednio w jamie ustnej pacjenta spełnia dobrze swoją rolę tylko wtedy, gdy ubytek w zębie nie przekracza pewnej wielkości (zwłaszcza w wymiarze poprzecznym). Jest to istotne ze względu na parametry kompozytu i tzw. skurcz polimeryzacyjny. Ścianki zęba mają inny moduł ugięcia niż kompozyt, a mówiąc prościej: inaczej pracuje w jamie ustnej np. podczas żucia pokarmu ścianka twarda naszego własnego zęba, a inaczej materiał kompozytowy." 

O sukcesie leczenia kanałowego możemy powiedzieć tylko wtedy, gdy jest ono zakończone prawidłową odbudową korony zęba. Zanim jednak o odbudowie, powiedzmy słowo o leczeniu kanałowym. Zęby kwalifikowane do tego zabiegu najczęściej były już wcześniej leczone z powodu próchnicy. Czyli ubytek twardych tkanek zęba (który osłabia jego koronę) jest już zazwyczaj znaczny. Oczywiście są przypadki, że ząb kwalifikujemy do leczenia kanałowego po urazie, ale zdecydowanie w większości przypadków jest to wynik działania próchnicy.

Samo leczenie kanałowe jest leczeniem pierwotnym. Jeżeli przeprowadzone jest w ostatnich latach to wiedza, dostępne instrumenty oraz dogodna topografia kanałów korzeniowych dają lekarzowi możliwość wykonania zabiegu bez dużego zniszczenia tkanek zęba. Dużo częściej jednak mamy do czynienia z powtórnym leczeniem kanałowym. Wtedy musimy, jeszcze przed udrożnieniem i opracowaniem kanałów, usunąć w pierwszej kolejności materiał, który tam zalegał. Często utrudniona topografia komory i nietypowa lokalizacja ujść kanałów zmuszają lekarza do ściągania twardych tkanek zęba, tak, by to wejście ułatwić. Skutkuje to tym, że często po leczeniu kanałowym, i po wypełnieniu kanałów ścianki zęba są bardzo cienkie, a ilość zębiny, która podpiera szkliwo jest niewystarczająca. W takiej sytuacji konwencjonalna odbudowa kompozytem (założenie „plomby”) nie utrzyma się zbyt długo, i po jakimś czasie czeka nas kolejna wizyta u dentysty.

Warto jeszcze zwrócić uwagę na fakt , że gdy rozpoczynamy leczenie kanałowe, by zapobiec ewentualnym złamaniom ścianek zęba, powinno się na samym początku ściąć jego guzki (jakieś 2 mm). Ścianki zęba niedostatecznie podparte podczas ruchów zgryzowych (np. żucia pokarmu) nie są w stanie się utrzymać i często ulegają odłamaniu. Równocześnie  w przypadku ostrych stanów zapalnych i bólu, ścięciem tym stwarzamy ciszę mechaniczną (ząb zostaje wyłączony ze zgryzu) i dzięki temu niwelujemy/ zmniejszamy ból pacjenta.

Konwencjonalna odbudowa kompozytowa

Odbudowa kompozytowa bezpośrednio w jamie ustnej pacjenta spełnia dobrze swoją rolę tylko wtedy, gdy ubytek w zębie nie przekracza pewnej wielkości (zwłaszcza w wymiarze poprzecznym). Jest to istotne ze względu na parametry kompozytu i tzw. skurcz polimeryzacyjny. Ścianki zęba mają inny moduł ugięcia niż kompozyt, a mówiąc prościej: inaczej pracuje w jamie ustnej podczas np. żucia pokarmu ścianka twarda naszego własnego zęba, a inaczej materiał kompozytowy. To powoduje, że takie wypełnienie dużo szybciej się rozszczelnia, ząb wymaga ponownego leczenia i nowego wypełnienia. Oczywiście istnieją różne techniki, które mają udoskonalić połączenie tkanka własna-kompozyt, i które często się sprawdzają, zwłaszcza w leczeniu małych ubytków. Jednak w przypadku leczenia kanałowego dużo większą pewność dają nam dziś odbudowy protetyczne i takie zazwyczaj rekomenduję. Odbudowa taka jest również rekomendowana przez Polskie Towarzystwo Endodontyczne.

Standardowe wypełnienie, nakład, korona

Jeśli pacjent ma mały ubytek, wystarczy wykonać standardowe wypełnienie, co w przypadku leczenia kanałowego - jak już wcześniej zaznaczyłam -  zdarza się bardzo rzadko. Jeśli natomiast utrata tkanek przekracza 50 proc, a także zniszczone są punkty styczne oraz struktura guzków zęba – wtedy wykonujemy nakład. Wybór nakładu (inlay, onlay lub overlay) zależy od zasięgu pracy protetycznej względem tkanek twardych zęba. Przygotowujemy ząb, równocześnie technik, pracując na modelu, jest w stanie precyzyjnie wymodelować powierzchnie styczne przy równoczesnej szczelności pracy protetycznej z tkankami twardymi zęba. Równocześnie praca w warunkach pośrednich umożliwia wymodelowanie  w sposób jak najbardziej doskonały powierzchni żującej.

Jeśli zniszczenie zęba jest bardzo duże, często musimy wykonać koronę protetyczną. Warto wtedy jeszcze zastosować wkład w obrębie tkanek zęba, który penetruje jeden z korzeni (lub dwa w zależności od tego, jak bardzo ten jest zniszczony). Daje nam to możliwość wytworzenia takiego stelaża, który będzie stanowić dodatkowe zabezpieczenie. Podczas kwalifikowania zęba pod korony protetyczne należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej obręczy, by praca miała szansę długotrwałego przetrwania.

Klucz. Szczelność odbudowy

Najważniejsza w odbudowie jest jej szczelność. O to w pierwszej kolejności musi zadbać lekarz oraz technik, ale później również i pacjent. Bo trzeba pamiętać, że odbudowany ząb nie zwalnia nas z utrzymania poprawnej higieny w jamie ustnej. Jeżeli flora bakteryjna pacjenta jest - nazwijmy to - próchnicogenna (niektóre osoby niestety z tego powodu mają spory problem z ciągle pojawiającymi się ubytkami, podczas gdy inni, nie dbając szczególnie o zęby, nie mają próchnicy), trzeba zwrócić szczególną uwagę i bardzo skrupulatnie czyścić zęby, cyklicznie odbywać kontrolę u dentysty, współpracować z higienistką, która poinstruuje, jak higienę poprawić. Pamiętajmy, że sama odbudowa protetyczna nie daje nam gwarancji, że nie pojawi się próchnica, zwłaszcza w sytuacji, gdy pacjent nie będzie o nią dbał.

Spojrzenie całościowe

Na koniec pamiętajmy, że zawsze trzeba spojrzeć na całość uzębienia pacjenta, a nie tylko na pojedynczy ząb. Jeżeli podczas badania okaże się, że obok zęba kwalifikowanego do leczenia kanałowego, brakuje innego, to ten brak należy z pacjentem przedyskutować, (np. czy wykorzystamy leczony ząb jako filar do odbudowy tego obszaru przy pomocy mostu protetycznego, czy pacjent bardziej skłania się do leczenia implantologicznego, czy są tam w ogóle warunki na taką odbudowę). Uczulam, że nasze uzębienie stanowi całość. Zęby lub ich brak mają zawsze wpływ na te pozostałe. Dlatego planując wizytę u dentysty, zwracajmy szczególną uwagę, by w pierwszej kolejności lekarz przeprowadził całościowe badanie, przedstawił wszystkie możliwości leczenia, również te alternatywne i wspólnie z pacjentem zdecydował, jakie będzie najlepsze rozwiązanie. Rozwiązanie przede wszystkim w perspektywie długoterminowej, bo przecież o to nam chodzi.

 

Przydatne artykuły

Mogą Cię również zainteresować artykuły dr Katarzyny Pakosz: Leczenie kanałowe a zdrowie oraz Kompleksowe leczenie stomatologiczne

Wróć